Krótkie cykle miesiączkowe obserwowane są często u kobiet dopiero dojrzewających płciowo (mniej więcej do 5 lat od daty pierwszej miesiączki) oraz u pań po 35 roku życia. Cykl miesiączkowy, czyli zmiany zachodzące w obrębie śluzówki macicy, zależny jest od wahań stężenia żeńskich hormonów płciowych czyli przede wszystkim
„Znacznie lepiej prowadzi się ciążę u kobiety nieco starszej” – mówi profesor Artur Jakimiuk, ginekolog / iStock Opublikowano: 13:50Aktualizacja: 14:19 Znacznie lepiej prowadzi się ciążę u kobiety nieco starszej– twierdzi profesor Artur Jakimiuk. Ginekolog, położnik, endokrynolog, onkolog. Lekarze są coraz lepiej przygotowani na to, żeby radzić sobie z rosnącą liczbą porodów starszych kobiet. Dziś już nie mówi się o jakiejś magicznej granicy debiutowania w roli matki. „Chcę być mamą” czy „chcę mieć dziecko”?Późne macierzyństwo – co na to medycyna? Dziś kobiety najpierw chcą zdobyć wykształcenie, znaleźć satysfakcjonująca pracę, potem fajnie pożyć. Gdy decydują się na związek, a potem na dziecko, są już zwykle po trzydziestce, a nawet około czterdziestki. Są i takie, które decydują się na dziecko około pięćdziesiątki. Teraz już nie mówi się o jakiejś magicznej granicy debiutowania w roli matki, a ocenianie kobiecych decyzji i zarzucanie im egoizmu na szczęście przechodzi do lamusa. Z badań demografa profesora Piotra Szukalskiego z Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że obecny wzrost znaczenia późnego macierzyństwa ma także podłoże w sytuacji kobiet na rynku pracy. Częściej odraczają one decyzje prokreacyjne do chwili osiągnięcia stabilnej sytuacji zawodowej i ekonomicznej. Założenie rodziny i planowanie dziecka w dużych miastach zdarza się znacznie później niż u tych mieszkających w mniejszych ośrodkach miejskich, czy na wsi. Przede wszystkim zależy to także od statusu w zakresie wykształcenia i pozycji na rynku pracy. „Chcę być mamą” czy „chcę mieć dziecko”? Coraz częściej i głośniej mówi się o tym, że nie trzeba być matką, aby być wartościową kobietą. Każda z nas ma prawo sama podjąć taką decyzję i nie powinna ulegać presji środowiska, ani partnera. Sama musi zastanowić się, czy na pewno tego chce i czy głęboko czuje, że potrafi wziąć na siebie taką odpowiedzialność. Oczywiście rola matki otwiera obszary, które są niedoświadczalne w żaden inny sposób, ale kobieta nie musi być matką, jeśli tego nie czuje. Otoczenie wciąż punktuje kobiety, przypomina im że zegar biologiczny tyka. Jednak tylko ona decyduje, czego naprawdę chce i co jest dla niej ważne. Gdy kobieta dba o siebie i jest w dobrej kondycji, ciąża po czterdziestce zwykle przebiega bez problemów – uważa Małgorzata Rozenek-Majdan. Pół roku temu sama została po raz kolejny matką i urodziła synka Henryka. Nie ukrywała, że zaszła w ciążę dzięki metodzie in vitro, jak i tego, że próby podejmowała kilka razy. Na swoim Instagramie i w wywiadach powtarza, że choć ciąża w tym wieku może być trochę trudniejsza, ona czuła się wyśmienicie. Rozenek-Majdan w swojej książce „Świadoma mama”( wyd. Prószyński i S-ka.) także podejmuje ten temat. Książka to cykl wywiadów ze specjalistami: ginekologami, psychologami, którzy starają się obalić wiele nieprawdziwych mitów dotyczących ciąży w poźnym wieku. Rozenek rozmawia między innymi z Joanną Kot, doktorem psychologii, psychoterapetką o tym, czy i kiedy można mówić o odpowiednim czasie na ciążę. – Z doświadczenia wiem, że dobry czas, czy odpowiedni moment można określić w dwóch wymiarach – mówi Joanna Kot. – Jeden związany jest z poczuciem presji – tykanie zegara biologicznego, pytania bliskich o plany rodzicielskie czy porównywanie się do koleżanek, które są już matkami. Zdarza się, że kobiety ulegają tej presji i decydują się na macierzyństwo, choć nie czują jeszcze takiej potrzeby. Drugi wymiar jest bardziej osobisty, indywidualny. To wewnętrzny sygnał, który nie jest zależny od okoliczności życia, statusu społecznego, warunków bytowych czy nawet wieku. Kobieta w pewnym momencie zaczyna czuć, że jest na to gotowa. Ma głęboką potrzebę dbania, troszczenia się, kochania. Potrzeba ta jest bardzo autentyczna. Podjęcie decyzji o jej realizowaniu w swoim życiu w danym czasie jest właśnie tym dobrym momentem, nawet jeśli okoliczności zewnętrzne nie są idealne. Właśnie tę dojrzałość emocjonalną do ciąży i macierzyństwa można rozpoznać po pewnych sygnałach, które wysyła kobieta. Powtarza na przykład: „Chcę być mamą”. Psycholożka Joanna Kot uważa, że zdanie to – choć banalne – brzmi inaczej od „chcę mieć dziecko”. I może wskazywać na gotowość do macierzyństwa. – Są również kobiety, które deklarują swoją gotowość na dziecko, ale podczas rozmowy słychać, że traktują to jak kolejny projekt do zrealizowania. Mówią o nim zadaniowo, mają plan i zakładają jego skuteczność, która wynika z ich poczucia kontrolowania tego procesu. „Mam ładne mieszkanie, awansowałam, moja sytuacja jest stabilna” – przekonują siebie. Swoją gotowość określają na postawie czynników zewnętrznych związanych z ich istnieniem w świecie i zajmowaniem tam odpowiedniej pozycji. Dziecko w takim wypadku może okazać się kolejnym atrybutem, którego brakuje według nich do bycia w pełni „kobietą sukcesu”. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Mama Naturell Folian Forte, 30 tabletek 14,25 zł Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Mama WIMIN Myślę o dziecku, 30 kaps. 59,00 zł Mama Estabiom Mama, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Późne macierzyństwo – co na to medycyna? Decyzjom o późnym macierzyństwie sprzyja nauka. Dzięki postępowi medycznemu i technologicznemu, w tym zapłodnieniu pozakomórkowemu i dawstwu komórek jajowych, wiek, w którym kobieta może rodzić, stopniowo się wydłuża. Lekarze są coraz lepiej przygotowani na to, żeby radzić sobie z rosnącą liczbą porodów starszych kobiet. Dziś już nie mówi się bowiem, że taka ciąża jest w jakiś sposób gorsza niż ta u młodszych. Podkreśla to także profesor Artur Jakimiuk, ginekolog, położnik, endokrynolog, onkolog, Ordynator Kliniki Położnictwa, Chrób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Szpital Klinicznego MSWIA. Profesor z własnego długoletniego doświadczenia i pracy z kobietami w ciąży twierdzi, że znacznie lepiej prowadzi się ciążę u kobiety nieco starszej. – Dziś już używany przez ginekologów, potoczny termin, „stara pierwiastka” zniknął z położnictwa – mówi nam profesor Jakimiuk. – To dobrze, bo ten termin był obraźliwy i stygmatyzujący, a lekarze i położne często go nadużywali. Teraz przyszłym mamom, niezależnie od ich wieku, sprzyja postęp medycyny i lepsza opieka zdrowotna. Wiek, w którym kobiety decydują się na dziecko, zależy od czynników środowiskowych, zmian społecznych. W ośrodkach wiejskich w dalszym ciągu dzieje się to wcześniej, w miastach później. W dużych aglomeracjach coraz częściej spotykamy się z kobietami, które po 35, 40, 45 roku życia rodzą pierwsze dziecko. Najczęściej mama po 35 roku życia jest już emocjonalnie dojrzała. Ona traktuje swoją ciążę z większym rozsądkiem i ta późniejsza bywa zwykle wyczekana. Pacjentki są bardziej zdyscyplinowane i słuchają zaleceń lekarzy. Zwykle w przypadku młodszych kobiet, które zachodzą w ciążę, choć wcale tego nie planowały, zgłaszają się zwykle późno. Często długo nie wiedzą, że to ciąża. Nieraz taka wiadomość jest dla kobiety szokująca i przytłaczająca. Nie zawsze jest gotowa na dziecko, bo chce się jeszcze uczyć, zdobyć zawód, cieszyć beztroskim życiem. Im starsza i bardziej zdecydowana na dziecko kobieta, tym mocniej i dojrzalej przekonana do macierzyństwa. Dlatego nie śmiałbym tu stawiać jakiejkolwiek granicy. Jednakże lekarze, w tym także profesor Jakimiuk, który zajmuje się nie tylko prowadzeniem ciąży, ale leczeniem niepłodności, przyznaje, że po 35. roku życia obniża się płodność kobiety, bo zmniejsza się rezerwa jajnikowa. Rezerwa jajnikowa określa potencjał rozrodczy kobiety: stopień wykorzystania zasobu komórek jajowych, a dokładniej pęcherzyków pierwotnych, z których wzrastają i dojrzewają komórki jajowe. Kobieta rodzi się z określoną pulą komórek jajowych, które zużywają się w okresie dojrzewania, dorastania, następnie w kolejnych cyklach miesięcznych, aż do okresu menopauzy, kiedy zupełnie zanikają. Podstawowym badaniem diagnostycznym jest badanie poziomu hormonu FSH w surowicy krwi wykonane określonych dniach cyklu. Rezerwę jajnikową ocenia się także za pomocą hormonu AMH. Kobieta może przez badanie sprawdzić, czy jest zdolna do prokreacji. Ciąża w starszym wieku jest także związaną z większym ryzykiem wad genetycznych u dzieci, dlatego tak ważne jest wykonywanie diagnostyki prenatalnej. Aby ciąża przebiegała prawidłowo, ginekolodzy podkreślają, że bardzo istotny jest stan zdrowia kobiety przed ciążą i to, jaki prowadzi styl życia: czy dba o siebie, stosuje dobrą dietę, jest aktywna fizycznie. Jeżeli wcześniej miała jakieś problemy zdrowotne, np. nadciśnienie, cukrzycę, to ciąża może przebiegać trudniej. – Nieuregulowana cukrzyca wpływa na poziom cukru w organizmie i jego wahania – wyjaśnia profesor Jakimiuk. – Jeśli matka ma wysoki poziom cukru, to przechodzi on przez łożysko i u dziecka dzieje się tak samo. Jego organizm momentalnie zaczyna wyrzucać insulinę, a to hormon, który pobudza do wzrostu. Stąd dzieci z ciąż kobiet z nieuregulowaną cukrzycą są duże. Występuje makrosomia płodu – hipertrofia wewnątrzmaciczna, czyli nadmierna masa płodu w stosunku do wieku ciąży. Na szczęście, w tej chwili, rzadko się zdarza, aby pacjentki nie leczyły cukrzycy, szczególnie, gdy są w ciąży. Te sytuacje nie dotyczą także pacjentek po zapłodnieniu pozaustrojowym, bo one są pod stałą kontrolą. Wśród starszych pacjentek może też częściej rozwijać się nadciśnienie indukowane ciążą, choć na ryzyko nakładają się też czynniki genetyczne. Warto wspomnieć, że dostępne są już nowoczesne testy, które na podstawie czynników matczynych, jej historii medycznej i parametrów z krwi wykrywają pacjentki o podwyższonym ryzyku rozwoju nadciśnienia indukowanego ciążą. Możliwa jest też profilaktyka tego schorzenia poprzez stosowanie aspiryny w zalecanej dawce, w porze wieczornej. Zalecenia zdrowotne i dotyczące stylu życia powinny obowiązywać jednak każdą przyszłą mamę, niezależnie od tego, w jakim jest wieku. Wprawdzie już nie uznaje się powiedzenia, że ciąża to choroba, ale mimo to trzeba o siebie dbać i pamiętać, że to stan specyficzny. Warto się nim cieszyć i celebrować. Zwolnienie trybu życia i uważność na siebie w takim momencie życia są jak najbardziej wskazane! Zobacz także Monika Głuska-Durenkamp Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”Można powiedzieć, że późne macierzyństwo to znak naszych czasów. Jeszcze nie tak dawno temu zamężne kobiety dobiegające 30-tki były niemal piętnowane za to, że po domu nie kręci się gromadka dzieci. Dziś sytuacja wygląda inaczej, a świeżo upieczone mamy po czterdziestce to zjawisko dość powszechne! Wiele kobiet w pogoni za karierą lub z chęci zapewnienia dziecku należytych warunków odwleka decyzję o macierzyństwie na ostatnią chwilę. Jak zapatrują się na to lekarze? Czy z perspektywy medycyny ciąża po 40. roku życia jest bezpieczna dla mamy i dla dziecka? Szczyt płodności Z biologicznego punktu widzenia najlepszym czasem na zajście w ciążę jest okres między 18. a 25. rokiem życia. Komórki rozrodcze są wówczas w najwyższym stanie gotowości i można powiedzieć, że aż proszą się o zapłodnienie. Poza tym młode ciało lepiej znosi trudy ciąży, a także ciężar samego porodu. Z drugiej jednak strony kobieca „powinność” przegrywa z potrzebą rozwoju osobistego, chęcią zdobywania wiedzy lub z ludzkim pociągiem do przeżycia czegoś ekscytującego. Młode dziewczyny często nie czują się po prostu gotowe na tak poważne zobowiązanie, jakim jest wychowywanie dziecka, a czasem instynkt macierzyński zostaje zagłuszony np. przez brak wsparcia ze strony bliskich. Czterdziestka to nowa trzydziestka! Czterdziestoletnia kobieta, w odróżnieniu od tej dwudziestoletniej, ma stabilną sytuację materialną, jest spełniona, nosi już bagaż pozytywnych doświadczeń i przeżyć, więc jest gotowa na dopełnienie swojego szczęścia poprzez zajście w ciążę i wychowywanie dziecka, poza tym dorosła do tego emocjonalnie. Dla niektórych małżeństw to doskonały czas na drugie dziecko – pierwsze jest już odchowane, a rodzice w obawie przed „syndromem opuszczonego gniazda” decydują się na kolejnego potomka. Co ciekawe, wielu rodziców podkreśla, że to zastrzyk nowej energii – świetny sposób na odmłodzenie. Wychowywanie niemowlaka po czterdzieste wymaga przecież pozostawania w doskonałej formie przez kolejne dwie dekady. Po czterdziestce trudniej zajść w ciążę Wróćmy jednak do biologii. Skoro już dawno minął szczyt naszej płodności, na nic nam wielkie chęci oraz finansowe zaplecze, czy po czterdziestce są jeszcze szanse na naturalne zapłodnienie? Lekarze dość jasno określają, że szanse na szybkie naturalne zapłodnienie są… ale nikłe, mówi się zaledwie o 10% (rozwiązaniem są sztuczne metody zapładniania np. in vitro). Niestety, ale kobieta rodzi się z ograniczonym zapasem komórek jajowych, których z wiekiem po prostu ubywa! Dla porównania mężczyzna przez całe życie produkuje plemniki, nie powinny więc dziwić informacje, że na świecie pojawił się kolejny potomek ponad siedemdziesięcioletniego Micka Jaggera! Kobieta na progu czterdziestki ma już bardzo mało komórek jajowych, a te, które jej zostały, tracą stopniowo na jakości, w dodatku są zdecydowanie bardziej narażone na mutacje, co oznacza, że wzrasta ryzyko wad genetycznych u płodu, w tym zespołu Downa. O powadze sytuacji świadczy fakt, że już od 35. roku życia kobiety ciężarne mają prawo do bezpłatnych badań prenatalnych (o badaniach więcej przeczytasz tu), które pomagają wykryć nieprawidłowości u płodu (nie tylko wady chromosomalne) i odpowiednio wcześnie reagować. Ciąża po 40. roku życia – jej przebieg i poród Jednak zapłodnienie to nie jedyny problem, który należy poruszyć. Drugi równie ważny to wpływ ciąży na organizm kobiety. Ciąża jest ogromnym wysiłkiem fizycznym dla młodego, zdrowego ciała, jak więc sytuacja wygląda po czterdziestce? Jest zdecydowanie trudniej, co ma związek ze spadkiem ogólnej wydolności organizmu, dodatkowo po 40-tce kobiet mogą dotykać takie choroby przewlekłe jak cukrzyca lub nadciśnienie, a te zwiększają ryzyko poważnych komplikacji u dziecka i u matki np. występowanie zatrucia ciężarnych. Boisz się nadciśnienia w ciąży? Stała opieka lekarska to konieczność. Mało tego rośnie ryzyko poronień. Nie można nic na to poradzić, ale jest silna zależność między wiekiem kobiety a liczbą poronień. Ponadto w wyniku ciąż późnych częściej rodzą się wcześniaki, częściej także dochodzi do ciąż mnogich. Oczywiście nie można zapomnieć o porodzie, który jest kulminacyjnym punktem dziewięciomiesięcznego obciążania organizmu. Z opinii lekarzy wynika, że po 35. roku życia obserwuje się wydłużenie czasu porodu, co ma związek między innymi z osłabieniem elastyczności tkanek, dlatego w obawie przed komplikacjami kobiety częściej decydują się na cesarskie cięcie. Ciąża w wieku 40 lat – ciąża wysokiego ryzyka? Większość lekarzy tak nazywa ciąże poczęte po 40. roku życia. Jednak Ci sami specjaliści podkreślają, że przy obecnym poziomie medycyny i możliwościach, jakie nam ona daje, prowadzenie i szczęśliwe zakończenie takiej ciąży jest dużo łatwiejsze… ale nie można powiedzieć, że proste! Szczególnie jeśli to pierwsza ciąża! Przebieg ciąży późnej zależy w ogromnym stopniu od ogólnego stanu zdrowia kobiety, jeśli jest w dobrej formie, nie cierpi na żadne choroby przewlekłe, kolejne dziewięć miesięcy nie będzie dla niej aż takim wyzwaniem! Zresztą ginekolodzy zgodnie zaznaczają, że ciężarne kobiety po czterdzieste są świetnymi pacjentkami. Często posiadają już doświadczenie i wiedzę, przede wszystkim jednak są świadome, że to prawdopodobnie ich ostatnia szansa na zostanie mamą, więc sumiennie podchodzą do badań kontrolnych i w odpowiedni sposób dbają o siebie. Dojrzałe macierzyństwo Jeszcze jeden argument, który należy dopisać na korzyść późnego macierzyństwa to fakt, że rodzice, którzy w dojrzałym wieku cieszą się obecnością niemowlaka pod swoim dachem, są zdecydowanie lepszymi rodzicami. Nawet jeśli jest to pierwsze dziecko, tzw. życiowe doświadczenie pozwala im w sposób bardziej świadomy opiekować się takim maluszkiem. Zresztą ma to odniesienie do wszystkich etapów życia dziecka. „Wiekowi” rodzice inaczej patrzą na niektóre problemy, widzą także więcej zagrożeń, myślą bardziej perspektywicznie. Oczywiście nikt nie chce zdyskredytować dwudziestolatków, ale trzeba przyznać, że dojrzałość emocjonalna jest niezaprzeczalnym atutem 40. Inaczej na to zagadnienie patrzą przeciwnicy późnych ciąż, którzy chętnie przytaczają przykład pokoleniowej bariery między buntowniczymi nastolatkami, a ich sześćdziesięcioletnimi rodzicami! Ponadto, mimo że późne macierzyństwo uznawane jest już za pewną normę społeczną, nadal zdarzają się przejawy niezrozumienia. Wiele osób twierdzi wręcz, że późne macierzyństwo to przejaw głupoty i skrajnej nieodpowiedzialności albo wyraz kobiecego egoizmu! Zajście w ciążę po czterdziestym roku życia nie jest tragedią! Może być natomiast prawdziwym błogosławieństwem. Wiele kobiet chwali sobie późne macierzyństwo, twierdząc, że to bardzo dobra decyzja. Dodatkowo przyznają, że do wcześniejszych ciąż nie były przygotowane, a zdobywane latami doświadczenie ułatwia wychowywanie dziecka. Nikt nie chce zagłuszać tego pozytywnego obrazu późnej ciąży, ale zawsze trzeba być świadomym zagrożeń i komplikacji. Po 35. roku wzrasta ryzyko rozwoju ciężkich chorób u płodu, ponadto po 40. rośnie ryzyko poronień oraz powikłań u matki, dlatego kobieta musi o siebie dbać o wiele bardziej! Jednak mimo licznych ostrzeżeń ponad 95% ciąż po 40. roku życia kończy się narodzinami zdrowego dziecka. Na koniec trzeba również dodać, że wiele czynników decyduje o przebiegu ciąży, o ewentualnym rozwoju chorób czy też o trudności porodu. Wiek kobiety jest tylko jedną z wielu zmiennych, więc jeśli nadal nie spełniłaś się jako mama, może warto zdecydować się na ciążę last minute:)
Naturalne poczęcie po menopauzie nie jest możliwe, ale ciąża w okresie przekwitania, przed wystąpieniem ostatniej miesiączki – już tak. Wszystko to za sprawą powolnego wygasania czynności jajników i występowania cykli owulacyjnych. Wśród kobiet panuje niesłuszne przekonanie, że po ukończeniu 45. roku życia stają się zagrożenia najczęściej niesie za sobą ewentualna ciąża po 40 roku życia?Mam 43 lata i dwie zdrowe chodzi o własne zdrowie to od lat dokuczają mi żylaki i chorowałam na zakrzepicę też problemy z tarczycą a konkretne mam guzki,nie przyjmuję ostatniej ciąży 7 lat temu przytyłam 30 kilogramów!Będę wdzięczna za KOBIETA, 43 LAT ponad rok temu Ginekologia Ciąża Guzki Leki w ciąży Planowanie ciąży Dziecko Tarczyca Ponadto należy pamiętać, że ciąża w wieku 40 lat wiąże się z większym ryzykiem różnego rodzaju powikłań, takich jak: nadciśnienie tętnicze. Ponadto będąc w ciąży powyżej 40. roku życia, zwiększa się ryzyko aberracji chromosomowych u dziecka, co może prowadzić do rozwoju zespołu Downa oraz Edwardsa. Dla porównania Późne macierzyństwo nikogo już nie dziwi. Coraz więcej kobiet odkłada starania o dziecko na czas stabilizacji finansowej. Także media promują świadome macierzyństwo i stopniowe dojrzewanie do roli mamy. Specjaliści alarmują jednak, że po 40. roku życia szanse na urodzenie zdrowego dziecka maleją. Zmniejsza się również prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Jakie są szanse na poczęcie dziecka po 40 roku życia? Jak skuteczne jest leczenie niepłodności u kobiet, które 40 urodziny mają już za sobą? spis treści 1. Ciąża po 40 a szanse na dziecko 2. Ciąża po 40 - leczenie niepłodności 1. Ciąża po 40 a szanse na dziecko Statystyki są nieubłagane – aż 29% kobiet w wieku 40-44 lata doświadcza niepłodności. Dla porównania, w przypadku kobiet tuż po 20 roku życia odsetek niepłodności wynosi zaledwie 7%, a wśród kobiet po 30 niepłodność dotyka 15%. Wraz z wiekiem maleją także szanse na poczęcie. Trzydziestolatka ma około 20% szans na udane zapłodnienie w każdym miesiącu, podczas gdy prawdopodobieństwo zapłodnienia czterdziestolatki wynosi zaledwie 5% podczas każdego kolejnego miesiąca. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli kobieta po 40 zajdzie w ciążę, starania o dziecko mogą trwać dłużej. Kolejnym czynnikiem, który przemawia na niekorzyść ciąży po 40 jest wyższy odsetek poronień. W przypadku kobiet w wieku 40-44 lata aż 34% ciąż kończy się poronieniem. Odsetek ten jest jeszcze wyższy u pań po 45 roku życia i wynosi 53%. Pocieszeniem może być fakt, że w grupie wiekowej 40-44 lata większość kobiet jest w stanie donosić ciążę. Zobacz film: "Jak odżywiać się w czasie ciąży?" 2. Ciąża po 40 - leczenie niepłodności Jeśli skończyłaś 40 lat i bezskutecznie starasz się o dziecko, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Z każdym rokiem twoje szanse na poczęcie dziecka i donoszenie ciąży maleją, dlatego nie masz dużo czasu na podjęcie leczenia. Miej na uwadze fakt, że leczenie niepłodności jest mniej skuteczne w przypadku pacjentek po 40 roku życia. Efektywność inseminacji wewnątrzmacicznej u kobiet w tym wieku wynosi zaledwie 5%. Metoda zapłodnienia in vitro jest trochę bardziej skuteczna – 15% kobiet w jednym cyklu zachodzi w ciążę, ale wskaźniki efektywności i tak są niższe niż w przypadku młodszych kobiet. Należy pamiętać, że z każdym rokiem skuteczność in vitro spada i u kobiet w wieku 43 lat odsetek ciąż zakończonych urodzeniem żywego dziecka wynosi zaledwie 6,2%. Z kolei szanse kobiet w wieku 44 lat i starszych na szczęśliwe rozwiązanie po zapłodnieniu in vitro wynoszą nieco ponad 1%. Szanse na zapłodnienie są znacznie wyższe, jeśli kobiety korzystają z jajeczek od dawcy. Wówczas prawdopodobieństwo udanego poczęcia wynosi 40-45% bez względu na wiek kobiety. Ciąża po 40 jest obecnie dość częstym zjawiskiem, jednak panie, które zwlekają z decyzją o dziecku powinny pamiętać, że z każdym rokiem będzie im trudniej zajść w ciążę. Z czasem wzrasta także ryzyko poronienia oraz wad wrodzonych u dzieci. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy